Film, Inne

Z braku czasu…

Wiele mam spraw ostatnio na głowie, być może część z nich zaowocuje sporymi zmianami w moim życiu, wiec i czasu na pisanie tutaj nie wystarcza.

W wolnych chwilach oglądałem ostatnio kilka odcinków improwizowanych „Spadkobierców”. Jeden fragment w wykonaniu Joanny Kołaczkowskiej (jest siłą napędową tego serialu, bez niej wiele traci na śmieszności) przyprawił mnie o tak mocny atak śmiechu, że aż…  dodałem swój pierwszy w życiu filmik na YT 🙂

Zwykły wpis
Inne

W nawiązaniu…

Wracając na chwilę do wpisu na temat regulacji „antypirackich”. Ucieszyło mnie, że zdanie podobne do mojego znalazłem na łamach internetowego wydania tygodnika Polityka w słowach cenionego przeze mnie Edwina Bendyka.

Przywołuje on bardzo ważny raport „Obiegi kultury”, którego publikacja – zupełnie przypadkowo – zbiegła się z polską dyskusją o ACTA i innych tego typu regulacjach. Jak wykazały badania, internetowi piraci są jednocześnie najaktywniejszymi uczestnikami legalnego nurtu kultury. W uproszczeniu: ściągający najwięcej muzyki z sieci są jednocześnie osobami najczęściej kupującymi oryginalne płyty. Przynajmniej w teorii.

Czytaj dalej

Zwykły wpis
Inne

Jak i co pisać o Sopach, Pipach i Actach?

Staram się w miarę uważnie obserwować dyskusje toczące się wokół zaproponowanych niedawno amerykańskich ustaw „antypirackich” mających na celu nie tyle ochronę własności intelektualnej, co represjonowanie i ściganie osób rzekomo je łamiących. Czy w ten sposób opowiadam się po jednej ze stron? Być może.

Zaciekawiła mnie dyskusja na antenie TokFM, w której ekspert stwierdził, że amerykańskie propozycje ze Stop Online Piracy Act (zwany SOPA) przypominają sytuację jakby zaczęto bombardować drogi prowadzące na bazar gdzie sprzedaje się pirackie płyty. Oczywiście można to robić, ale nie dotyka to samego pirata, rani zaś osoby postronne. Tak mniej więcej działać ma bowiem propozycja blokowania witryn internetowych (wraz z ich domenami, wymazaniem z wyszukiwarek a nawet blokadą kont bankowych) wobec których sformułowane zostaną zarzuty o naruszenie praw autorskich.

Czytaj dalej

Zwykły wpis
Inne, Muzyka

Czy zapomniałem o blogu? Nie!

Po prostu go zaniedbuję 😉

Sporo pracy mam ostatnio, część jej efektów znajdziecie już we wtorek w drugim numerze Playboksa, inne wypadałoby zaprezentować wkrótce na uczelni… W wolnej chwili mam zamiar znowu tutaj pisać, ale dzisiaj i jutro jeszcze…

Zwykły wpis
Inne

Przez internet sobie nie postrzelamy…

Naprawdę rozbawił mnie jeden z przeczytanych dzisiaj newsów. Kotaku donosi o Jay’u Williamsie, mieszkańcu amerykańskiego stanu Georgia, który wszedł w konflikt z prawem gdy na swojej posesji ustawił trzy sterowane przez sieć szotgany.

Pomysł na biznes był dość prosty – Jay ustawił trzy strzelby wraz z kilkoma kamerkami internetowymi i osprzętem naprzeciw leśnego paśnika, do którego schodziły się dziki. Leniwi  myśliwi z całego świata mieli płacić pomysłowemu Amerykaninowi za dostęp do strony internetowej za pośrednictwem której, przy pomocy zwykłego pilota, mogliby kierować jedną ze strzelb a gdy pojawi się odpowiednia sztuka – strzelać.

Czytaj dalej

Zwykły wpis
Gry komputerowe, Inne

Kilka słów na Nowy Rok

W nowym, 2011 roku wszystkim życzę samych pozytywnych wrażeń, co by ich kury się niosły a krowy mleka jeszcze więcej dawały.

Graczom natomiast życzę by nadal rozwijała się dystrybucja cyfrowa. Jak pokazują przykłady licznych promocji (np. tych świątecznych na Steamie), gry sprzedawane w ten sposób mogą być dużo tańsze. Przez sieć mamy też dostęp do coraz większej liczby niezależnych produkcji – także darmowych, co tym bardziej cieszy, gdy spojrzy się na wciąż rosnącą chciwość takich wydawców jak (nie)sławny Bobby K.

Czytaj dalej

Zwykły wpis
Gry komputerowe, Inne

Nie rozumiem CD Projektu

Autentycznie nie rozumiem. CD Projekt sprzed, powiedzmy, dwóch lat a obecny to dwie zupełnie różne firmy – lider, żeby nie powiedzieć hegemon, polskiego rynku wydawniczego a obecny obraz nędzy i rozpaczy.

Dobrze widać to na przykładzie ilości reklam wykupowanych w czasopismach. Swego czasu CD Projekt kupował nawet 1/3 powierzchni każdego wydawanego w Polsce tytułu o grach. Obecnie dobrze jest, jeśli niegdysiejszy lider zamieści chociaż kilka stron. Dlaczego? Powód to oczywiście pieniądze a z tym się wiąże inny czynnik – po prostu nie mają czego reklamować. CD Projekt utracił większość zachodnich wydawców, których dystrybuował, ci którzy zostali – jak Atari i Codemasters – sami marnie przędą. Większość przeszła do Cenegi, część firm jak Ubisoft otworzyła zaś swoje lokalne oddziały (mimo, że Ubisoft nadal korzysta z pomocy dystrybucyjnej Cenegi).


Czytaj dalej

Zwykły wpis
Gry komputerowe, Inne

Dziwnie znajoma laska z „Batmana”

W sieci pojawiły się pierwsze screeny z „Batman: Arkham City”, kontynuacji gry akcji od dawna okupującej czołówkę mojej listy tytułów do zagrania w wolnej chwili. Na obrazkach widoczna jest m.in. seksowna Harley Quinn, wspólniczka Jokera.

Po lewej Harley na screenie z nowego „Batmana”, ale kim jest dziewczyna po prawej?

Czytaj dalej

Zwykły wpis
Gry komputerowe, Inne

Polak to gorszy? Tak

Bardzo mnie ucieszyła informacja o tym, że wystartowała przeglądarkowa wersja „Heroes of Might & Magic” (o przepraszam: „Might & Magic: Heroes”) o podtytule „Kingdoms”. Wiele jest w sieci mniej lub bardziej udanych kopii, czekałem jednak na oficjalnych i oryginalnych herosów stworzonych przez Ubisoft. Wszedłem więc przepełniony nadzieją na świetną zabawę na stronę gry, zarejestrowałem się i…

Czytaj dalej

Zwykły wpis