Trzecia, rekordowa edycja mojej listy. Chyba nigdy jeszcze nie miałem tak „growego” roku.
W tym roku postawiłem głównie na gry krótsze, niezależne i eksperymentalne. Wiele czasu spędziłem również grając na PlayStation 3 zamiast na nowszej „czwórce” (a „piątki” długo jeszcze nie mam zamiaru kupować), czego nie planowałem, ale sprawiło mi sporo frajdy. Bardzo się też cieszę, że udało mi się spełnić moje – wyrażone początkowo jako żart – postanowienie noworoczne, żeby ukończyć tyle gier, ile tygodni w roku. Szczerze polecam wszystkie tytuły z poniższej listy*.
