W nowym, 2011 roku wszystkim życzę samych pozytywnych wrażeń, co by ich kury się niosły a krowy mleka jeszcze więcej dawały.

Graczom natomiast życzę by nadal rozwijała się dystrybucja cyfrowa. Jak pokazują przykłady licznych promocji (np. tych świątecznych na Steamie), gry sprzedawane w ten sposób mogą być dużo tańsze. Przez sieć mamy też dostęp do coraz większej liczby niezależnych produkcji – także darmowych, co tym bardziej cieszy, gdy spojrzy się na wciąż rosnącą chciwość takich wydawców jak (nie)sławny Bobby K.

Swoją drogą, zauważyliście że w 2010 roku znów podrożały w Polsce gry? Najmocniej widać to przy wersjach premierowych, średnio o 20-30 zł droższych niż jeszcze rok, czy dwa lata temu. Kolejnym życzeniem niech więc będzie by podwyżka VAT-u nie spowodowała kolejnych skoków cen. Ratunkiem będzie wtedy dystrybucja elektroniczna?

Wszystko na ten 2011 rok kręci się wokół internetu więc – tak na przekór – jeszcze jedno życzenie: singlowych strategii. Poza takim Shogunem II, większość tytułów, jak chociażby Age of Empires Online, stawia na rozgrywkę MMO. Ale może to tylko ja tak narzekam… w nowym roku obiecuję, że nie będę.

Szczęśliwego Nowego Roku! 🙂