Świat gier pełen jest ludzi, których łatwo z jakiegoś powodu obrazić – zarówno przedstawicieli mniejszości, jak i wszelkich grup „normalnych”, „prawdziwych” i „zdrowych”. Wcale to jednak nie oznacza, że powinno trzymać się język za zębami i wstydzić własnego zdania.
Ostatnio postanowiłem zabrać głos na temat tytułu polskiej strategii „Soviet City” od twórców dość udanej przygodówki „1Hearth”. Uważam że tytuł ten jest niefortunny, a nawet szkodliwy dla samej gry, na dodatek przez pewne grupy może być odbierany jako krzywdzący lub – przez tych co bardziej przewrażliwionych – obraźliwy.