W końcu znalazłem chwilę na przetestowanie drugiej, obok „The Vanishing of Ethan Carter”, polskiej przygodówki o której w zeszłym roku usłyszał świat.
Potrzebowałem dłuższej chwili żeby przekonać się do stylistyki „1heart”, a to dlatego że kreska jaką namalowano lokacje udaje dziecięce rysunki. Tajemniczy i pełen niebezpieczeństw świat gry wygląda przez to jakby został namalowany przez same bohaterki – małe dziewczynki, siostry, z których jedna zostaje porwana przez nieznanego mężczyznę, a druga rusza na jej poszukiwania.