Nie wypada mi komentować posunięć konkurencji, wszak firma w której pracuję działa również na polskim rynku wydawniczym. Nie zmienia to jednak faktu, że o cyfrowej rewolucji zmieniającej CD Projekt w cdp.pl swoje zdanie mam i nic nie wskazuje na to, abym prędko miał je zmienić.
Sądząc po opiniach w sieci, dla wielu osób cyfrowa dystrybucja w wydaniu cdp.pl jest sporym rozczarowaniem. Ale nie o tym chciałem napisać. Ze zdziwieniem i nieukrywanym smutkiem przyjąłem zlikwidowanie przez dawny CD Projekt programu lojalnościowego CDPROgram. Rejestrując pudełkową kopię gry dostawało się w nim punkty, które następnie można wymieniać na cyfrowe klasyki z oferty GOG.com. Dotąd skorzystałem z tej oferty może raz, teraz postanowiłem wydać te pozostałe, a moją kolekcję uzupełnił m.in. „Blood II: The Chosen” z dodatkiem oraz „Dungeon Keeper 2”, który pomimo upływu lat wciąż pozostaje diablo grywalny. Ale przejdźmy wreszcie do rzeczy…