Tak dobra, a przy okazji tak przeze mnie wyczekiwana gra, to świetna okazja by napisać na blogu po dłuższej przerwie. Jestem wprost oczarowany „Company of Heroes 2”, tym jak złożona i dopracowana (prawie) w najdrobniejszym szczególe jest najnowsza produkcja studia Relic.
Z jednej strony gra bazuje na mechanikach znanych z wydanej siedem lat temu części pierwszej, z drugiej jednak dodaje sporo zmieniających przebieg i tempo rozgrywki mechanik (np. rewelacyjne zamiecie śnieżne). Całość osadzono natomiast w fascynującej, rzadko wykorzystywanej przez gry bezlitosnej scenerii frontu wschodniego. W „Company of Heroes 2” dodatkowo zaskoczył mnie nowy, niezwykle bogaty i dobrze motywujący system nagród.