Fabularyzowanych opowieści o developerach gier nie ma zbyt wiele, tym bardziej od naszych rodzimym autorów. Dlatego właśnie z wielkim zainteresowaniem sięgnąłem po „Na końcu wchodzą ninja” autorstwa Saszy Hady. I nie zawiodłem się, bo autorce doskonale udało się oddać czym jest i jak wygląda tworzenie gier.
Niezwykle pomocne na pewno było dla niej własne doświadczenie, chociażby z pracy przy scenariuszu do „Wiedźmina 3”. Na barwną galerię zaprezentowanych w powieści postaci wpływ podobno miały również wywiady z innymi developerami oraz oni sami – ich zachowania, poglądy na życie, dziwactwa.