Gry komputerowe, Gry konsolowe

Kosmiczna beta „Star Wars Battlefront”

Odkąd pierwszy raz obejrzałem „Imperium kontratakuje” moją ulubioną sceną w całej serii „Gwiezdnych wojen” stała się bitwa na skutej lodem powierzchni planety Hoth.

Za sprawą trwającej właśnie otwartej bety „Star Wars Battlefront” miałem (i nadal jeszcze mam!) okazję osobiście wziąć udział w tym starciu. Odtwarzająca to wydarzenie sieciowa mapa dla 40 graczy robi niesamowite wrażenie – jest rozległa, malownicza, a przy tym pełna śmiertelnych pułapek oraz dogodnych kryjówek strzeleckich.

star_wars_battlefront_hoth

Mapa „Walker Assault” w becie przede wszystkim jednak doskonale oddaje nastrój z filmu. Rebelianci są w naprawdę trudnej sytuacji i muszą dokonać niezwykłego (zniszczyć dwa kroczące AT-AT), podczas gdy Imperium sieje zniszczenie, także przy pomocy ciężkiego sprzętu (gracze mogą nawet sterować ogniem z kolosa!). Mam tylko nadzieję, że w finalnej wersji arsenał dostępny dla obu stron będzie bardziej zróżnicowany. Obecnie, poza wyglądem i efektami wystrzałów, cztery dostępne rodzaje broni, dodatkowe wyrzutnie rakiet oraz granaty mają identyczne parametry i działanie niezależnie od tego, w której drużynie gramy.

Po kilku godzinach z betą odnoszę wrażenie, że jeśli reszta tej produkcji będzie stała na podobnym poziomie, to „Star Wars Battlefront” z marszu stanie się jedną z najlepszych gier opartych na gwiezdnej sadze.

A teraz wracam odmrażać sobie tyłek na Hoth!

Zwykły wpis