Spektakularne szarże polskiej husarii dziesiątkującej przerażonych wrogów i płonące ruskie sioła na drodze biało-czerwonych do Moskwy. Taki widok – tylko w rosyjskim filmie „1612”. Przekonałem się, że w (również rosyjskim) „Polskim Imperium” już ich nie uświadczymy.
Aż ciśnie mi się na usta, spopularyzowane niedawno przez jednego z polityków słowo – za przeproszeniem – kondominium. Oto bowiem Cenega zlokalizowała na nasz rynek stworzoną przez odpowiedzialne m.in. za średniawą „9 Kompanię” studio Lesta Games, strategię „Reign: Conflict of Nations” (chociaż gra ma również drugi angielski tytuł – „Empire: Time of Troubles”, co jest bezpośrednim tłumaczeniem z rosyjskiego oryginału „Империя: Смутное время”). Nie była to jednak lokalizacja tradycyjna a w jej trakcie gra przekształciła się w „Polskie Imperium: Od Krzyżaków do Potopu”, czyli najbardziej patriotyczną strategię w dziejach.